Aktualności

Wjechał sąsiadowi do obory

Policjanci zatrzymali 44-latka, który w złości na sąsiada zniszczył mu samochodem ogrodzenie, a następnie wjechał do obory. Mieszkaniec gm. Hanna odpowie również za groźby karalne i znieważenie policjantów. W sytuacji, gdy wynik badania wskaże we krwi alkohol, mężczyzna odpowie także za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości

Policjanci zatrzymali 44-latka, który w złości na sąsiada zniszczył mu samochodem ogrodzenie, a następnie wjechał do obory. Mieszkaniec gm. Hanna odpowie również za groźby karalne i znieważenie policjantów. W sytuacji, gdy wynik badania wskaże we krwi alkohol, mężczyzna odpowie także za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

 
           W minioną sobotę o godz. 23 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od 34-letniego mieszkańca Zaświatycz, że znany mu mężczyzna umyślnie zniszczył swoim samochodem ogrodzenie jego posesji, a następnie uszkadzając drzwi obory wjechał do środka. Kiedy policjanci zjawili się na miejscu, za kierownicą terenowego auta siedział 44-letni mieszkaniec gm. Hanna. Mężczyzna był pod wyraźnym działaniem alkoholu i zachowywał się bardzo agresywnie. W czasie interwencji znieważył policjantów i kierował wobec nich groźby karalne. Mężczyzna nie chciał poddać się badaniu na trzeźwość, dlatego została pobrana od niego krew do badań na zawartość alkoholu.

           44-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut gróźb karalnych, znieważenia i uszkodzenia mienia. Jeżeli wyniki badań krwi potwierdzą zawartość alkoholu w jego organizmie, to mężczyzna usłyszy dodatkowo zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

Powrót na górę strony