Włodawa/ Urszulin: Nietypowe zdarzenia drogowe na drogach powiatu
Wczorajsza niedziela obfitowała w nietypowe zdarzenia drogowe z udziałem nie zawsze trzeźwych kierujących. Najpierw policjanci z Urszulina zatrzymali kierującego "na podwójnym gazie", którego nie mogli dobudzić ratownicy pogotowia ratunkowego, a później gdy się ocknał i odjechał w takim samym stanie zastali go policjanci. Wieczorem zaś we Włodawie nietrzeźwy kierujący wjechał w ogrodzenie posesji i oddalił się z miejsca zdarzenia, a następnie inny kierujący mercedesem wjechał w cztery zaparkowane auta.
Najpierw otrzymaliśmy zgłoszenie od karetki pogotowia, która miała udzielać pomocy mezczyźnie śpiącemu za kierownicą opla astry w m. Wytyczno. Kierowca nie reagował pomimo długiego pukania, a kiedy otworzył oczy od razu ruszył w dalszą podróż. O fakcie natychmiast powiadomiono policjantów, którzy znaleźli za chwilę uciekiniera w takim samym stanie jak poprzednio. Tym razem po przebudzeniu nie udało mu sie odjechać, ponieważ badanieu alkomatem wykazało, że 30-letni mieszkaniec gm. Urszulin ma w organizmie ponad 1,2 promila.
Następne zdarzenia miały miejsce we Włodawie. Najpierw około godz. 20.00 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na jednej z ulic we Włodawie. Policjanci na miejscu ustalili, że kierujący pojazdem m-ki alfa romeo na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji uszkadzając je. Następnie wyszedł i oddalił się z miejsca. Po niedługim czasie policjanci odszukali kierowcę, którym okazał się być 26-letni mieszkaniec Wlodawy. Miał w organizmie ponad 1,4 promila. Została pobrana również krew do analizy.
Ostatnie zdarzenie drogowe miało miejsce we Włodawie na ul. Chełmskiej ok. godz. 23:00. Tym razem kierujący 19-latek z gm. Sławatycze był trzeźwy, ale jadąc swoim mercedesem na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem co doprowadziło do przejechania przez pas zieleni, a następnie uderzenia w cztery zaparkowane pojazdy.
Wszystkim kierującym policjanci zatrzymali prawo jazdy. Każdy z nich za swoje postępowanie odpowie też przed sądem. Przypominamy, że każdy kto decyduje się na jazdę w stanie nietrzeżwości popełnia przestępstwo, za które może trafić za kratki nawet na dwa lata, stracić uprawnienia do kierowania oraz narazić się na konsekwencje finansowe.
E.T.